piątek, 8 sierpnia 2014

#Daria, czyli all black&white


Postanowiłam szybko reaktywować tego bloga. Chcę żeby znalazły się tu wszystkie moje ważniejsze sesje, dlatego teraz jeszcze troszkę staroci, a później będą się tu pojawiać nowości.

Sesja z Darią. Zimno. Marzec. Oj pamiętam! Spóźniła się haha.
Napisała do mnie sama, czy idziemy na zdjęcia, ja oczywiście się zgodziłam, ustaliłyśmy mniej więcej strój, pożyczyłam jej moje czarne lity dla dopięcia stylizacji. Dopiero wtedy zauważyłam jakie ona ma piękne i długie nogi! Na sesji szybko złapałyśmy wspólny język i była to na prawdę bardzo miła współpraca. Jak się później okazało równie udana. Daria od początku bardo swobodnie czuła się przed obiektywem, co usprawniło nam tylko pracę. Efekty? Są dobre, jak na tamten okres w mojej "karierze". Myślę, ze w najbliższym czasie uda nam się znów stworzyć coś ciekawego, bo jest to jedna z modelek, z którymi współpraca to sama przyjemność.














Pozdrawiam,
Natalia.

4 komentarze: