poniedziałek, 11 sierpnia 2014

#Kasia in Colourland?


Jak widać co chwilę zmieniam wygląd bloga, ciągle poszukuję tego właściwego. Dzisiaj kolejną wprowadzoną zmianą jest rozmiar zdjęć, które od teraz będą ze sobą jakoś współgrać :)

Sesja, którą dzisiaj oglądacie była robiona w maju rok temu, z tego co pamiętam też dogadana na szybko (chyba takie wychodzą najlepiej, mimo iż nie lubię pośpiechu). Jestem z niej bardzo zadowolona. Jest zielono, jest dużo kolorów i nie są to jakieś mdłe kolory, tylko jest na prawdę żywo! Była to również jedna z moich przełomowych sesji jeśli chodzi o obróbkę zdjęć. Photoshop to skarbnica różnych trybów, narzędzi i sposobów, a ja czuje się w nim jak w krainie czarów. Ciągle jest coś nowego do odkrycia. Czasem wiesz co chcesz znaleźć, ale nie wiesz, gdzie szukać. Dlatego jest to wspaniałe narzędzie, a nic tak nie cieszy jak nauka poprzez odkrywanie :)









Mam nadzieję, że i was naładowały pozytywnie te kolory i będziecie z chęcią zaglądać tu częściej!
Pozdrawiam,
Natalia.

piątek, 8 sierpnia 2014

#Daria, czyli all black&white


Postanowiłam szybko reaktywować tego bloga. Chcę żeby znalazły się tu wszystkie moje ważniejsze sesje, dlatego teraz jeszcze troszkę staroci, a później będą się tu pojawiać nowości.

Sesja z Darią. Zimno. Marzec. Oj pamiętam! Spóźniła się haha.
Napisała do mnie sama, czy idziemy na zdjęcia, ja oczywiście się zgodziłam, ustaliłyśmy mniej więcej strój, pożyczyłam jej moje czarne lity dla dopięcia stylizacji. Dopiero wtedy zauważyłam jakie ona ma piękne i długie nogi! Na sesji szybko złapałyśmy wspólny język i była to na prawdę bardzo miła współpraca. Jak się później okazało równie udana. Daria od początku bardo swobodnie czuła się przed obiektywem, co usprawniło nam tylko pracę. Efekty? Są dobre, jak na tamten okres w mojej "karierze". Myślę, ze w najbliższym czasie uda nam się znów stworzyć coś ciekawego, bo jest to jedna z modelek, z którymi współpraca to sama przyjemność.














Pozdrawiam,
Natalia.

niedziela, 16 marca 2014

#Julia, królewną mrozu

Cześć!
Co u was słychać? Jak wam mijają pierwsze dni wiosny? Mi dość leniwie, ale pojawiające się słońce coraz bardziej zachęca mnie do realizacji nowych pomysłów. Tworzą się w mojej głowie i tylko czekają na iskrę zapalną. Oby pojawiło się jeszcze więcej pogodnych dni!
Dzisiaj postanowiłam pokazać wam dość już stara sesję, jednak jest ona dla mnie przełomowa. Pierwsza, z której byłam zadowolona.
Szczerze nie było żadnego konkretnego pomysłu. Przyszłam do Julki, rzuciłam pomysł o sukience, ona od razu się zgodziła nie patrząc, że za oknem jest -10 stopni. Jak to dziewczyny, dłuższą chwilę zajęło nam wybranie odpowiedniej sukienki, później makijaż. W planach miałyśmy dwa zestawy ubrań. Jednak jak to w zimie, szybko zrobiło się ciemno i nie zdążyłyśmy z drugim. Robiąc zdjęcia obie strasznie zmarzłyśmy, Julka wiadomo - bardziej. Ale kto później był chory? Ja. Po powrocie do domu od razu zgrałyśmy zdjęcia. Efekty bardzo nam się spodobały. Do dziś podziwiam Julię za jej poświęcenie. 









Julkę również jeszcze nie raz tutaj zobaczycie ;) Jednak dzisiaj czas się pożegnać.
Pozdrawiam,
Natalia.

wtorek, 25 lutego 2014

#Karolina, czyli wiosenna rusałka

Cześć! Pierwszy konkretny post tutaj :)

Chciałam się dzisiaj podzielić z wami zdjęciami Karoliny, które robiłam jeszcze w maju. Była to chyba najkrótsza sesja jaką zrobiłam. Wizja młodej dziewczyny w białej sukience, na boso, z wiankiem na włosach, długich włosach, chodziła za mną już długo. Gorący dzień tylko uświadczył mnie w przekonaniu, że najwyższy czas ją spełnić. Pojechałam od razu do Karoliny, wybrałyśmy sukienkę, jedynym problemem okazał się wianek. Fakt, w maju nie trudno o jakieś kwiatki, jednak mlecze nie były dla mnie najodpowiedniejszym wyborem, dlatego postanowiłyśmy wykorzystać sztuczne kwiatki, które znalazłyśmy w domu. Tak oto powstały te zdjęcia.







Karolina pomimo młodego wieku oraz braku doświadczenia jest moją najlepszą modelką. Bardzo swobodnie czuje się przed obiektywem, a efekty jej pracy zawsze wychodzą bardzo dobrze. Dlatego zdjęć z jej udziałem mam najwięcej, co z resztą zdołacie jeszcze zaobserwować.

Na dzisiaj byłoby to chyba wszystko co mam wam do przekazania. Mam zadzieję, że zdjęcia się wam podobają. Chętnie poznałabym wasze zdanie, dlatego zapraszam do komentowania.
Pozdrawiam!
Natalia.

niedziela, 23 lutego 2014

Time to say: hello !

Cześć :)

Na początek chciałabym się przedstawić. Mam na imię Natalia, może być Nat, Nati, Nats, jak kto woli. 17-letnia zielonooka brunetka, która już śpiewała, tańczyła, grała, rysowała, wstępowała na zawodach gimnastycznych, aż w końcu odkryła, że fotografia jest czymś co nieustannie może odkrywać, doskonalić, co pozwala jej ukazywać siebie. Tutaj chciałabym pokazać wam cząstkę mojego codziennego życia, otoczenia, moich myśli i oczywiście zdjęcia. Jestem otwarta na wasze opinie, propozycje, jak i na krytykę. Pytania również są mile widziane. Postaram się jakoś was zaciekawić tym co się tutaj będzie pojawiało.
Poniżej wklejam linki do moich stronek, zapraszam! Może coś was zaciekawi i zatrzyma na dłużej.

Już wkrótce nowy post :)
Pozdrawiam, Nat.