poniedziałek, 11 sierpnia 2014

#Kasia in Colourland?


Jak widać co chwilę zmieniam wygląd bloga, ciągle poszukuję tego właściwego. Dzisiaj kolejną wprowadzoną zmianą jest rozmiar zdjęć, które od teraz będą ze sobą jakoś współgrać :)

Sesja, którą dzisiaj oglądacie była robiona w maju rok temu, z tego co pamiętam też dogadana na szybko (chyba takie wychodzą najlepiej, mimo iż nie lubię pośpiechu). Jestem z niej bardzo zadowolona. Jest zielono, jest dużo kolorów i nie są to jakieś mdłe kolory, tylko jest na prawdę żywo! Była to również jedna z moich przełomowych sesji jeśli chodzi o obróbkę zdjęć. Photoshop to skarbnica różnych trybów, narzędzi i sposobów, a ja czuje się w nim jak w krainie czarów. Ciągle jest coś nowego do odkrycia. Czasem wiesz co chcesz znaleźć, ale nie wiesz, gdzie szukać. Dlatego jest to wspaniałe narzędzie, a nic tak nie cieszy jak nauka poprzez odkrywanie :)









Mam nadzieję, że i was naładowały pozytywnie te kolory i będziecie z chęcią zaglądać tu częściej!
Pozdrawiam,
Natalia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz